16 sierpnia w Diecezjalnym Sanktuarium w Mikstacie odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha. Uroczystej sumie odpustowej sprawowanej o godz. 11:00 przewodniczył ks. bp Łukasz Buzun. Wcześniej ks. biskup dokonał obrzędu błogosławieństwa zwierząt, które jest elementem wyróżniającym mikstackie uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha od odbywających się w innych zakątkach kraju.
Słowa powitania skierował do ks. biskupa burmistrz Miasta i Gminy Mikstat Henryk Zieliński. Święty Roch jest nie tylko patronem kościoła na Cmentarnym Wzgórzu, ale od 2007 roku także niebieskim Patronem miasta. Na początku Eucharystii ks. kan. Krzysztof Ordziniak, kustosz Diecezjalnego Sanktuarium Świętego Rocha w Mikstacie podziękował ks. biskupowi Łukaszowi Buzunowi za przybycie na mikstackie uroczystości odpustowe, podkreślając, że w godzinach rannych odprawił jeszcze mszę świętą dla pielgrzymów na Jasnej Górze. Ks. kustosz przywitał kapłanów, przedstawicieli władz, pielgrzymów, parafian. Poprosił następnie ks. Bpa, by sprawował tę sumę w intencji wszystkich pielgrzymujących na uroczystości odpustowe.
Podczas uroczystej sumy homilię wygłosił ks. bp Łukasz Buzun. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że zgromadziliśmy się na Mikstackim Wzgórzu, aby z jednej strony przeżyć we wspólnocie Eucharystię ale także by za wstawiennictwem św. Rocha kierować do Boga swoje prośby i podziękowania. Nawiązując do słów Ewangelii o przebaczeniu ks. biskup podkreślił, że powinniśmy być ludźmi przebaczenia. Powiedział: „Człowiek przebaczenia to człowiek miłosierdzia, to człowiek, który ma miłosierne serce”. Takim człowiekiem był święty Roch, zaakcentował hierarcha przypominając najważniejsze wydarzenia z jego życia i posługę bliźnim. Kaznodzieja zaznaczył, że św. Roch był nie tylko tym, który świadczył miłosierdzie innym, ale także tym, który go doświadczał. Ks. biskup przypominając, że św. Roch patronuje aptekarzom, lekarzom, szpitalom, więźniom. Obejmuje swoim patronatem tych, którzy powinni być ludźmi miłosiernymi. Kontynuując, wyraził swój niepokój związany z tym, że we współczesnym świecie często większym uznaniem niż osoby miłosierne cieszą się ci, którzy maja siłę przebicia. Osoby miłosierne postrzegane są jako słabe. Zwrócił uwagę, że preferowane są osoby nie mające sumienia, którym brakuje wrażliwości, brakuje miłosierdzia. Jak podkreślił celebrans w swoim otoczeniu pragniemy mieć ludzi miłosiernych, takich którzy nas będą rozumieli, będą życzliwi, pomocni. W dalszej części homilii ks. biskup podkreślił jednak że współcześnie „Człowiek staje się igraszką w rękach żądzy pieniądza, która człowieka zniewala i czyni z tego sztandarowe zachowanie”. W związku z tym, kontynuował kaznodzieja potrzebna jest praca nad sobą, a jej podstawą jest nawrócenie, do którego człowiek jest inspirowany przez Boga. Celebrans zwrócił uwagę na potrzebę zrozumienia i dostrzegania potrzeb drugiego człowieka. „ Nie ma miłosierdzia bez ofiary” z naciskiem podkreśl ks. biskup i dodał „ można dać drugiemu coś z tego co nam zbywa, ale to nie jest jeszcze miłosierdzie”. Kontynuując mówił o potrzebie ciągłego dorastania do postawy miłosierdzia, ale i wychowania do niego w różnych środowiskach. „Miłosierdzie jest czymś więcej niż sprawiedliwością” powiedział do zebranych wiernych hierarcha. Zachęcał do otwierania się na Boże miłosierdzia akcentując, że jeśli sami doświadczymy miłosierdzia to będziemy potrafili być jego świadkami wobec innych, będziemy potrafili nim obdarzać innych. Ksiądz biskup zwracając uwagę, że doświadczamy Bożego miłosierdzia w sakramencie pokuty za pośrednictwem kapłanów, podkreślił znaczenie ich obecności w naszym życiu i zachęcał do modlitwy o powołania i za powołanych. Zwrócił uwagę na potrzebę patrzenia na człowieka nie tylko od strony fizycznej, ale także wewnętrznej. Uczenie się patrzenia na siebie, na drugiego człowieka, na jego sumienie jest zadaniem trudnym, zadaniem na całe życie podkreślał kaznodzieja. Miłosierdzie powinno inspirować człowieka do przemiany- dodał. Słowa zachęty do pracy nad sobą opartej na zaufaniu Bogu, ale i drugiemu człowiekowi usłyszeli wierni. Nawiązując do miejsca przeżywania Eucharystii ks. biskup podkreślił, św. Roch jest postacią, która inspiruje do troski i zaangażowania, by sanktuarium się rozwijało i piękniało. „Potrzeby pośredników między nami a Bogiem” - dodał przywołując Matkę Bożą, św. Józefa, św. Rocha. Podkreślił jednocześnie, że byli oni ludźmi wiary, służyli Bogu w prostocie. Nam zaś mogą służyć jako przykład kroczenia drogami miłosierdzia. Były to osoby, które jak zaakcentował hierarcha niczego nie zostawiali dla siebie. Kończąc ks. Biskup powiedział: „ Niech Maryja, która chce nas prowadzić po drogach ewangelicznego życia będzie wraz ze św. Józefem, ze św. Rochem tworzy tę wspólnotę przewodników, na drodze naszego życia, abyśmy byli ludźmi bogatymi w Boże miłosierdzie i abyśmy mieli piękne szerokie serce miłością i miłosierdziem do Boga i do drugiego człowieka. Amen.
Po mszy św. Ks. Biskup odczytał litanię do św. Rocha. Następnie procesja z Najświętszym Sakramentem przeszła cmentarnymi alejkami. Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem zakończyło uroczystą sumę odpustową. Zgodnie z tradycją po Mszy św. wierni zabierali do domów małe chlebki, by podzielić się nimi z bliskimi. Przy rozdawaniu chlebków pomagali uczestnicy spotkań w Szkole św. Rocha oraz dziewczęta z Eucharystycznego Ruchu Młodych. Uroczystą sumę uświetnił chór i orkiestra parafialna. Tradycyjnie na mikstacki odpust przybyli pielgrzymi z Chynowej, Grabowa, Kotłowa. Przybyła także grupa z Boczków Chełmońskich wraz z ks. proboszczem Mariuszem. Wśród uczestników tej grupy pielgrzymkowe był chłopiec ubrany w strój św. Rocha. Wiele ważnych słów, wiele wskazówek do pracy nad sobą usłyszeliśmy w homilii ks. biskupa. Po raz kolejny z niewielkiego rozmiarami, ale wielkiego duchem sanktuarium popłynęło w świat ważne przesłanie o przebaczaniu i kierowaniu się w życiu miłosierdziem…
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: