W homilii celebrans wyraził radość, że Kościół kaliski będzie miał nowych nadzwyczajnych szafarzy komunii św. - W okresie adwentu spotykamy się, aby przedłużać ręce kapłanów w rozdawaniu komunii św. chorym, zwłaszcza tym, którzy nie mogą przyjść do kościoła, ale też wiernym w parafiach – powiedział kaznodzieja.
Podkreślał, że Matka Teresa z Kalkuty moc do służby drugiemu człowiekowi czerpała z Eucharystii. – Przed pójściem do trędowatych co najmniej 2 godziny klęczała przed Eucharystycznym Chrystusem i właśnie stąd brała siły – mówił bp Janiak.
Ubolewał, że zdarzają się ludzie, którzy łamiąc Boże przykazania w stanie grzechu przystępują do komunii św. - Jan Paweł II przypomniał, że nie godzi się zbliżać do stołu Pana bez łaski – wskazał ordynariusz diecezji kaliskiej.
Dziękował szafarzom za odwagę, piękną postawę i pragnienie bycia do dyspozycji Kościoła. – Jesteście świadkami Eucharystii, a świadek Eucharystii wie, że Panem wieczernika jest Jezus. Jesteście pomocnikami kapłana – zaznaczył hierarcha.
Zachęcał szafarzy, aby swoim życiem dawali świadectwo. - Prosimy was i mamy taką nadzieję, że sami będziecie dbać o czyste swoje wnętrze, bo Eucharystia daje siły najsłabszym do dawania świadectwa miłości do Boga i człowieka tak jak było u św. Matki Teresy z Kalkuty – przekonywał bp Janiak.
Po kazaniu nastąpiło imienne przedstawienie kandydatów na szafarzy biskupowi oraz obrzęd ich pobłogosławienia.
Wraz z biskupem kaliskim Edwardem Janiakiem modlili się: ks. prał. Dariusz Kwiatkowski, ks. kan. Zbigniew Króczyński, proboszcz parafii Bożego Ciała w Nowych Skalmierzycach, ks. kan. Krzysztof Duchnowski, kapelan biskupa i księża proboszczowie parafii, z których wywodzą się szafarze.Szafarze odbyli kurs przygotowawczy i formacyjny pod kierunkiem ks. prał. prof. dra hab. Dariusza Kwiatkowskiego, dyrektora Wydziału Liturgii i Dyscypliny Sakramentów w Kurii Diecezjalnej w Kaliszu. Na podstawie tych przygotowań i pozytywnie zdanego egzaminu została im powierzona posługa nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej.
Wśród ustanowionych nadzwyczajnych szafarzy komunii św. jest siostra zakonna, która od dwóch jest wolontariuszką w hospicjum. – Odważyłam się zostać szafarzem, bo rozmawiając z osobami przebywającymi w hospicjum dostrzegłam, że oni bardzo potrzebują Pana Boga. Podziwiam tych ludzi, którzy tam leżą, bo mają głęboką wiarę, a przyjęcie Pana Jezusa do serca daje im siłę – powiedziała siostra nazaretanka z Kalisza.
Jak podkreśla jeden z szafarzy rozdawanie komunii św. to niezwykła łaska. - Zawsze zastanawiałem się nad tym, czy jestem godny pełnić taką posługę. Kiedy człowiek głęboko zastanowi się to dojdzie do wniosku, że nigdy nie będzie godnym dotykać Boga, jednak Kościół składa taką posługę w nasze ręce, abyśmy nieśli Chrystusa drugiemu człowiekowi. Mam nadzieję, że w sposób godny będę potrafił oddać tę służbę Bogu zanosząc Chrystusa potrzebującym – stwierdził Grzegorz Klonowski z parafii św. Jana Chrzciciela w Krotoszynie
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: