Co mogą robić dzieci w ostatnim dniu października? Różne rzeczy. Mogą ulec reklamom, nowym modom i zwyczajom, często niestety obcym naszej kulturze i sprzecznych z zasadami wiary.. Zapanowała moda na Halloween… Czy musimy ją przyjmować? Czy musimy się godzić na to, by w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych dzieci chodziły od domu do domu przebrane za kościotrupa, czarnoksiężnika, wypowiadały w sposób bezmyślny zaklęcia. A może trzeba im po prostu zaproponować coś, co będzie dla nich atrakcyjniejsze?
Od kilku lat podejmowanych jest szereg inicjatyw, które mają pokazać dzieciom, ale i dorosłym w jaki sposób w duchu wiary można w sposób radosny świętować wigilię uroczystości Wszystkich Świętych. W wielu parafiach organizowane są czuwania modlitewne ze świętymi, ale także Marsze i Bale Wszystkich Świętych. Taki Marsz i Bal Wszystkich Świętych po raz drugi został zorganizowany przez posługujące w naszej parafii Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi. Został zorganizowany przede wszystkim z myślą o dzieciach, by zobaczyły, że można pięknie duchowo, radośnie przeżyć ten wieczór. I taki był ten ostatni październikowy wieczór dla młodych parafian mikstackich. Zatroszczyła się o to s. Joanna wspierana przez s. Małgorzatę, s. Sylwię, rodziców i wolontariuszy.
W to październikowe popołudnie dzieci jak zwykle przyszły na nabożeństwo różańcowe, ale tym razem przebrane za różnych świętych. Podczas modlitwy różańcowej, której przewodniczyła s. Małgorzata pojawił się św. Roch. W postać tę wcielił się ks. wikariusz, który po zakończonej modlitwie udzielił wszystkim błogosławieństwa.
Potem nadszedł czas na Marsz Świętych ulicami miasteczka, przez rynek do Miejsko- Gminnego Ośrodka Kultury. Ze śpiewem na ustach „ Święci” przemierzali mikstackie uliczki dając świadectwo swej wiary. Korowód Świętych zatrzymał się na Rynku przy figurze Najświętszego Serca Pana Jezusa. Tu ks. wikariusz zapytał dzieci o atrybuty świętego Rocha. Przypomniał, że patronuje on naszemu miastu i wraz z uczestnikami Marszu Świętych pomodlił się w intencji jego mieszkańców. Potem korowód wyruszył już do MGOK- u, gdzie odbył się II Mikstacki Bal Wszystkich Świętych.
Za jakich Świętych przebrały się dzieci? Najliczniejszą grupę stanowiły Aniołki. Była na balu Maryja, były święte siostry zakonne, a wśród nich Apostołka Bożego Miłosierdzia Faustyna. Nie zabrakło na tym niezwykłym balu św. Jana Pawła II. Na mikstackim Balu Wszystkich Świętych bawiły się m.in. św. Zofia, Jadwiga, Cecylia, Marta, Matka Teresa z Kalkuty, św. Rozalia, ale także dzieci fatimskie. Nie zabrakło Kacpra, Melchiora, Baltazara,. Dobrze bawił się na balu św. Marcin i św. Hubert. Wszystkich Świętych uczestników mikstackiego trudno wymienić. W MGOK-u rozbrzmiewały dźwięki muzyki, przy której świetnie bawili się wszyscy uczestnicy balu, bo przecież Święci to ludzi uśmiechnięci …
Nie zabrakło konkursów z nagrodami i słodkości. Zapewne uczestnicy Marszu i Balu Wszystkich Świętych na długo zapamiętają ten październikowy wieczór. Ponadto pokazali, że każdy może być Świętym, jeśli tylko chce … Wcielając się w postacie różnych Świętych pokazali jak różne są drogi prowadzące do świętości. Jeszcze jedna refleksja. W przededniu uroczystości Wszystkich Świętych, gdy tak wiele osób przemieszczało się pospiesznie ulicami miasteczka robiąc jeszcze zakupy do ich uszu popłynęło przesłanie: „możesz być świętym, jeśli chcesz”. Być może stało się one impulsem do postawienia pytania: czy naprawdę dążę do świętości? Czy chcę być świętym? Dla dzieci bal był zapewne okazją do poszukania takiego „ swojego” świętego, do zaprzyjaźnienia się z nim i do przeżycia wieczoru w duchu Bożej radości.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: