Droga krzyżowa rozpoczęła się przy Grocie Katyńskiej na placu przy Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego Ojców Jezuitów. Tegoroczne nabożeństwo poświęcono małżonkom i rodzinom. – Papież Franciszek w centrum tego roku stawia nam św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, którzy razem stworzyli piękne małżeństwo i piękną rodzinę. Rodzina dzisiaj w naszej ojczyźnie i na całym świecie jest zagrożona. Przeżywa kryzysy, często rozpada się. Małżeństwa mają swoją drogę krzyżową. Potrzebna jest modlitwa, dlatego w tej drodze krzyżowej ulicami Kalisza pragniemy objąć małżonków, tych młodych i ze starszym stażem wiekowym – mówił bp Stanisław Napierała rozpoczynając wielkopostne nabożeństwo.
Trzymetrowy drewniany krzyż nieśli wierni kaliskich parafii, podopieczni Schroniska św. Brata Alberta i strażacy.
Rozważania do stacji drogi krzyżowej przygotowała Karolina Siwińska, a odczytali je Marysia i Rafał Majewscy. Drodze krzyżowej towarzyszył śpiew pieśni wielkopostnych i koronki do Miłosierdzia Bożego.
Nabożeństwo zakończyło się przy Narodowym Sanktuarium św. Józefa, gdzie słowo do wiernych skierował bp Stanisław Napierała. - Droga krzyżowa była sięgnięciem w życie małżonków. Małżeństwo mężczyzny i kobiety jest fundamentem rodziny, a rodzina jest podstawą wszystkiego. W Nadzwyczajnym Roku Świętego Józefa, ten patron nam wskazuje na małżeństwo. Św. Józef jest małżonkiem Maryi i na tym małżeństwie Józefa i Maryi spoczywa rodzina naszego Zbawiciela – zaznaczył pierwszy biskup kaliski.
Wskazywał, że droga krzyżowa, która po raz kolejny przeszła ulicami miasta Kalisza, obwieściła, że przyszedł Wielki Post i wezwała wszystkich do refleksji, pokuty i nawrócenia. - Pokuta i nawrócenie są tym rodzajem modlitwy, która zawsze zostaje wysłuchana w przeciwieństwie do innych modlitw. Wolą Bożą jest nasze nawrócenie, bo ono oznacza powrót do Boga, przylgnięcie do Niego i drogę, która prowadzi ostatecznie do celu naszego życia, do nieba – przekonywał hierarcha.
Życzył wiernym, aby tegoroczny Wielki Post był czasem radosnej łaski nawrócenia, łaski przygotowania do zmartwychwstania, do rozpoczęcia wszystkiego na nowo w małżeństwie, w rodzinie i w każdym człowieku.
Biskup podziękował kapłanom, klerykom, siostrom zakonnym i wszystkim wiernym za wspólną modlitwę. Dziękował też ojcom jezuitom za zorganizowanie drogi krzyżowej oraz wszystkim służbom porządkowym.
Kalisz był pierwszym polskim miastem, które przejęło tradycję wielkopostnych procesji, znaną od wieków w niektórych krajach Europy Zachodniej i obu Amerykach. Jak twierdzą miejscowi jezuici, jest to najstarsza w kraju droga krzyżowa odprawiana poza murami kościołów. Propozycję organizowania nabożeństwa wysunął śp. ks. prał. Lucjan Andrzejczak, kustosz Sanktuarium św. Józefa. Rozpoczęcie drogi krzyżowej wyznaczono przy kościele ojców jezuitów. Pierwsza droga krzyżowa ulicami Kalisza przeszła 29 kwietnia 1990 r., a uczestniczyło w niej ok. 500 osób. Kolejne stacje poświęcone były różnym grupom społecznym: ofiarom obozów koncentracyjnych, Sybirakom, kombatantom, młodzieży, rodzicom. W następnym roku przeniesiono termin nabożeństwa na pierwszą niedzielę Wielkiego Postu - miał to być pierwszy po Środzie Popielcowej mocny akcent Wielkiego Postu. W 1992 r. przewodniczył jej śp. bp Roman Andrzejewski, ówczesny biskup pomocniczy diecezji włocławskiej. Od momentu powstania diecezji kaliskiej w nabożeństwie uczestniczą biskupi diecezji kaliskiej.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: